REKOLEKCYJNE WSPOMNIENIA
Parafialnych w Ostródzie? Nie pamiętam. Za to oazowe w górach, w Ochotnicy? Mega wrażenia aż do dziś….
Parafialnych w Ostródzie? Nie pamiętam. Za to oazowe w górach, w Ochotnicy? Mega wrażenia aż do dziś. W seminarium, bardziej te przed diakonatem niż kapłańskie. Na wikariacie w Sztumie rekolekcje głosili zawsze oblaci. Były nierówne. Fajne ale czasem nudne. Ciekawe czy te same opinie mają ci, którzy słuchali moich rekolekcji?
